wypracowanie matura historia sztuki

5 zasad dobrego wypracowania z historii sztuki

Na blogu pojawiły się dotychczas dwa artykułu dotyczące wypracowania maturalnego. Jeden ogólny na temat jego elementów składowych a drugi bardziej praktyczny, w którym zawarłam przykładowe wypracowanie z omówieniem poszczególnych części. Im więcej tego typu prac maturalnych sprawdzam, tym częściej obserwuję pewne powtarzające się błędy lub braki, o których postanowiłam napisać szerzej w tym artykule. Jestem przekonana, że dzięki kilku radom, zebranym w pięciu punktach, łatwiej ci będzie skonstruować naprawdę dobre wypracowanie i zyskać w ten sposób kilka lub nawet kilkanaście dodatkowych punktów.

 

1. Dbaj o kontekst

Brak zarysowanego kontekstu może znacznie osłabić każde wypracowanie i nie chodzi tylko o nienawiązanie do epoki we wstępie. Kontekst tak naprawdę jest ważny na każdym etapie i należy odnosić się do niego również w poszczególnych akapitach rozwinięcia, tak aby twoja praca była spójna i pokazywała w sposób wyrazisty ewolucję danego tematu czy motywu. Inaczej nawet idealnie dobrane dzieła ucierpią nieco, gdy nie powiążesz ich z daną epoką i skupisz się wyłącznie na formie.

Wyobraźmy sobie, że nasze wypracowanie dotyczy rozwoju portretu w sztuce nowożytnej (to jeden z tematów, które pojawiły się na maturze próbnej 2020, dokładnie jego pierwszy człon brzmiał „Różne oblicza portretu w sztuce nowożytnej”). Co jest kontekstem przy tego typu temacie? Oczywiście okres historyczny i to, co się w nim dzieje, czyli nowożytność z jej burzliwymi przemianami na wielu polach, m.in. gospodarczym, politycznym, religijnym, ale także filozoficznym. We wstępie należy więc napisać, z czego wynika dynamiczny rozkwit portretu w okresie renesansu (humanizm, zwrot ku człowiekowi, również zainteresowanie anatomią etc.). Następnie krótko nawiązać do kolejnych ważnych epok nowożytnych, czyli baroku i klasycyzmu, oraz zapowiedzieć zmiany, które w nich nastąpią, a o których rozpiszemy się dopiero w poszczególnych akapitach. To jest właśnie kontekst.

Nie możemy jednak zatrzymać się na wstępie. Gdy więc będziesz opisywać wybrane dzieła nie zaczynaj od suchego „W XV wieku renesansowy malarz Pierro della Francesca namalował…” czy „Lekcja anatomii doktora Tulpa, namalowana przez Rembrandta w XVII wieku, przedstawia…” a postaraj się zgrabnie naszkicować ramy epoki, w którą wkraczasz, np. w odniesieniu do Rembrandta możesz napisać: „Rozwój gospodarczy XVII-wiecznej Flandrii i Holandii przyczynił się do wzbogacenia mieszczaństwa i upowszechnienia nowego rodzaju portretu, jakim był portret zbiorowy.” Dopiero potem przejdź do dzieła, które tym sposobem pojawi się od razu w kontekście swojej epoki. Po dokonaniu opisu i analizy formalnej możesz jeszcze raz nawiązać do kontekstu przy interpretacji dzieła, oczywiście jeśli uznasz to za wartościowe dla tematu.

.

2. Wykonaj analizę formalną (a nie tylko opis i/lub interpretację)

Pominięcie analizy formalnej dzieła to prawdopodobnie największy błąd jaki można popełnić w wypracowaniu z historii sztuki, zaraz obok błędów merytorycznych dotyczących datowania i atrybucji, typu przypisanie Rubensa do renesansu. Tutaj bardzo ważne jest rozróżnienie pojęć, czyli niemylenie opisu z analizą a analizy z interpretacją.

Ujmując rzecz najprościej jak się da:

Opis = Co jest ukazane na obrazie? Co jest tematem? Kto został przedstawiony?

Analiza formalna = Jak dany temat został ujęty? Jak przedstawiono postaci? Jak jest skonstruowane dzieło? Jakie środki artystyczne zastosował twórca? Na analizę formalną składają się kompozycja, kolorystyka, światłocień i ekspresja;

Interpretacja = Jaka jest wykładnia dzieła, czyli co ono przekazuje? Jaki ma wydźwięk? Czy jego celem jest, np. pouczać, wzruszać, budzić grozę? Jaką rolę pełnią w budowaniu przekazu poszczególne elementy i środki artystyczne?

Jeśli chcesz nauczyć się wykonywać opis, analizę i interpretację dzieła poprawnie, aby zdobyć jak najwięcej punktów, zapraszam cię na warsztaty „Analiza dzieła sztuki od A do Z”. Zapisy na V edycję warsztatów zostaną otwarte wkrótce. Wskocz na listę osób zainteresowanych warsztatami, aby dowiedzieć się o otwarciu zapisów jako pierwsza(y) i uzyskać specjalną zniżkę.

Kurs "Historia sztuki w pigułce"

Wracając do przykładu portretu nowożytnego, jeśli napiszesz, że w Lekcji anatomii doktor Tulpa została przedstawiona grupa ubranych na ciemno mężczyzn zgromadzonych wokół martwego ciała nakreślisz ledwie krótki opis dzieła. Dopiero, gdy zaczniesz omawiać czy postaci są w centrum obrazu czy rozsiane, czy wszystkie są na jednym planie, czy też niektóre znajdują się bliżej a inne dalej, czy są dynamiczne lub nie, czy mamy coś, co stanowi ewidentny środek lub oś kompozycji, jak są oświetlone poszczególne elementy etc., wkroczysz w sferę analizy formalnej dzieła.

Analiza formalna to ten element, który powoduje, że Twoje wypracowanie jest wypracowaniem z historii sztuki a nie języka polskiego. Musisz pokazać, że potrafisz używać narzędzi typowych dla historyka sztuki, czyli np. określić czy gama barwna jest szeroka czy wąska, ciepła czy zimna i pokazać, w czym to widać i jak to wpływa na ekspresję dzieła. Innymi słowy nie wystarczy napisać kogo namalował Rembrandt, ale trzeba przeanalizować, jak to zrobił i dlaczego w ten a nie inny sposób. Interpretację natomiast najlepiej zostawić na koniec akapitu, bo wynika ona często ze sposobu ujęcia tematu i cech formalnych dzieła. W tej części piszemy, np. o znaczeniu symboli czy przybliżamy charakter i cel danego dzieła, jak chociażby gloryfikacja przedstawionej postaci bądź oddanie jej psychologii.

 

3. Używaj odpowiedniej terminologii

Ta zasada mocno łączy się z poprzednią, ponieważ dobra analiza formalna nie obędzie się bez poprawnego i częstego stosowania terminów z zakresu historii sztuki, o których niestety maturzyści zbyt często zapominają. Jest to ważne w kontekście kluczowych elementów, tj. nazwy kierunków i technik artystycznych, ale również w drobnych rzeczach, które ostatecznie nie mniej wpływają na całość. Odwołam się po raz kolejny do przykładów: zamiast pisać „Postać ukazana do ramion, z boku, przedstawiona w sposób bardzo realistyczny, podkreślający wszystkie defekty” lepiej sformułować to jako „Postać w ujęciu popiersiowym, z profilu, przedstawiona w sposób werystyczny, czyli skrajnie realistyczny, podkreślający wszelkie defekty”. Drobne zmiany, ale analiza brzmi od razu bardziej profesjonalnie.

Zauważ też, że nowe pojęcia, których używasz w tekście warto krótko wytłumaczyć, tak jak zrobiłam to w przypadku weryzmu. Podobnie gdy opisujesz kompozycję, nie pisz „Dominują linie ukośne” a „Dominują linie diagonalne/diagonale”. Zamiast „Kolory głównie w odcieniach brązu i beżu” lepiej napisać „Gama barwna monochromatyczna, zawężona do brązów i beżów”. Dbając o poprawną i bogatą terminologię zapewniasz sobie nie tylko dwa dodatkowe punkty, ale podnosisz też ogólną punktację, ponieważ twoje wypracowanie automatycznie brzmi dużo lepiej.

HISTORIA SZTUKI MATURA VADEMECUM KOMPENDIUM REPETYTORIUM TESTY

4. Nie lej wody

Napisała/eś dwa zdania wstępu i nie wiesz co dalej, więc powtarzasz to samo tylko innymi słowami bądź dorzucasz ogólniki w stylu „Portret jest ważnym gatunkiem malarskim.”, „Portret rozwijał się w renesansie, przechodził ewolucję w baroku i zmieniał się w klasycyzmie”. Mam nadzieję, że widzisz, co nie gra w tych przykładach. To są zdania, które mówią o wszystkim i o niczym, tzw. „zapchaj dziury” czy właśnie lanie wody. Napisał(a)byś w wypracowaniu z polskiego „Mickiewicz ważnym poetą był, bo był ważny i był poetą.”? 😀 Raczej nie. Radzę więc powstrzymać się od podobnych oklepanych frazesów w wypracowaniu z historii sztuki i za każdym razem, gdy zaczynasz takie okrągłe zdanie zanim postawisz kropkę zadać sobie pytania „Dlaczego/z czego to wynika/w jaki sposób?” i po prostu wpleść odpowiedź w to zdanie. Efekt będzie od razu lepszy, np. „Portret, jako gatunek malarski, rozwijał się dynamicznie w renesansie, w którym nastąpił wyraźny zwrot ku człowiekowi. Następnie przechodził ewolucję w baroku, zwłaszcza na terenie bogatej protestanckiej Holandii, by po raz kolejny zmienić się mocno we francuskim klasycyzmie, okresie zdominowanym przez cesarskie ambicje Napoleona I”. Dostrzegasz różnicę? 🙂

 

5. Nie zaniedbuj stylu i języka

Zdaję sobie sprawę z tego, że w maturalnym stresie nie zawsze ma się czas i energię myśleć o tym, żeby nasze zdania brzmiały niczym wersy wspomnianego już Mickiewicza. Nie jest to absolutnie nadrzędnym celem, jednak stylowi i językowi, którego używamy należy poświęcić chociaż trochę uwagi, inaczej wypracowanie będzie dla czytającego niestrawne lub zwyczajnie niezrozumiałe. Dbaj o składnię i szyk zdania, tak aby zawsze było wiadomo, czy kontynuujesz myśl i w nowym zdaniu nawiązujesz do poprzedniego czy też przechodzisz już do czegoś innego.

Unikaj mieszania rodzajów (najlepiej pisać bezosobowo), stosowania powtórzeń i określeń zbyt ogólnych typu „tematyka/kompozycja/kolorystyka różnorodna” bez rozwinięcia ich w detalach. Pamiętaj też o zachowaniu ciągłości, gdy przechodzisz z jednego akapitu do drugiego i zmieniasz epoki. Niech to nie brzmi tak jakby poprzedniej części w ogóle nie było a możliwie płynnie. Za język i styl możesz uzyskać na maturze dwa punkty, za kompozycję i poprawny układ treści aż trzy, czyli razem pięć. To jedna czwarta całej punktacji za wypracowanie, lepiej tego nie stracić!

 

EXTRA RADA: Dobieraj dzieła bezpiecznie

Niektórzy maturzyści tak bardzo kombinują nad przykładami dzieł, że zupełnie pomijają te najważniejsze i najbardziej oczywiste, zapędzając się w kozi róg, czyli wybierając ostatecznie dzieła, które potem trzeba naginać do tematu. Przykładowo zamiast wybrać reprezentacyjny całopostaciowy portret konny Napoleona na przełęczy św. Bernarda wybierają obraz historyczny pt. Koronacja Napoleona a potem gimnastykują się, by udowodnić, że to jednak portret, moim że samego władcę ledwo tam widać, ponieważ zajmuje 5% kompozycji. Takie dzieło może szybko zostać uznane przez sprawdzającego za nieadekwatne do tematu i przekreślić cały akapit. Lepiej zatem stawiać na tzw. bezpieczne dzieła, które są powszechnie znane i trudno podważyć ich zgodność z danym tematem, gatunkiem czy zjawiskiem.

Inna sytuacja to, np. gdy w wypracowaniu dotyczącym nowożytności, w którym mamy opisać zjawisko na trzech przykładach, zamiast wielkich stylów jak renesans, barok i klasycyzm, wybierzemy te mniejsze nurty, czyli manieryzm i rokoko. Nie jest to sytuacja beznadziejna, jeśli dzieło będzie odpowiednio dobrane i przeanalizowane, ale trzeba znacznie więcej zdolności, by je „wybronić”, czyli skonstruować mocną argumentację. Oryginalność polecam więc tylko wirtuozom wypracowań z historii sztuki. Jeśli natomiast nie czujesz się z tą formą zbyt pewnie postaw na dzieła znane, reprezentujące wielkie style i raczej proste do analizy.

 

W moim życiu zawodowym sprawdziłam już pewnie ponad sto wypracowań maturalnych z historii sztuki i zapewniam Cię, że te 5 (+1) zasad to klucz do sukcesu. Pamiętaj o nich, gdy usiądziesz do pisania wypracowania. Jeśli chciał(a)byś skorzystać z mojej indywidualnej pomocy w tym zakresie wybierz jeden z pakietów Vademecum PREMIUM lub EXTRA, w ramach których zadam Ci temat i sprawdzę wypracowanie według kryteriów maturalnych (ich liczba jest jednak ograniczona).

Im lepiej przygotujesz się do tej części egzaminu z historii sztuki, tym łatwiej i szybciej napiszesz swoje wypracowanie w dniu matury. Warto zatem poświęcić na nie odrobinę więcej czasu już teraz.

.

.